Duńskie pierniczki
Składniki: 250 g masła, 250 g brązowego cukru od Radix-Bis , 125 g miodu, 100 g płatków migdałów, 2 łyżeczki cynamonu, pół łyżeczki mielonych goździków, 80 g kandyzowanej skórki pomarańczowej, 1 łyżeczka proszku do pieczenia, 500 g mąki
W garnku umieszczamy masło, cukier i miód. Podgrzewamy mieszając, aż składniki się połączą. Odstawiamy do lekkiego ostudzenia. Mąkę mieszamy z proszkiem, cynamonem, goździkami, skórką pomarańczową i pokruszonymi płatkami migdałów (ja kruszyłam je w dłoni). Do przestudzonej masy miodowo-maślanej dodajemy sypkie składniki, całość mieszamy łyżką a następnie wyrabiamy dłonią. Ciasto dzielimy na 4 części, z każdej formujemy roladki, zawijamy w folię spożywczą i odkładamy na kilka godzin do lodówki (jeśli chcecie przyspieszyć chłodzenie, włóżcie roladki z ciasta do zamrażarki. Kiedy ciasto będzie twarde, wówczas piekarnik nagrzewamy do temp. 180 stopni. Ciasto odwijamy z folii, bardzo ostrym nożem kroimy na plastry grubości około 7-10 mm. Układamy je na blasze w odstępach. Pieczemy przez 8-10 minut. Ciastka po upieczeniu będą miękkie, później stwardnieją. Nie pieczcie ich zbyt długo, ponieważ będą dość twardawe. Pierwszego dnia ciastka są kruche. Kolejnego stają się twardsze. Upieczone i ostudzone ciastka przenosimy do puszki, dokładamy kilka skórek z jabłka, zamykamy. Warto co kilka dni wymieniać skórki od jabłka.
Duńskie pierniczki
