Purée z kalafiora: m3 łyżki śmietanki 30%, 1 kalafior, 1 ziemniak, 30 g masła, szczypta soli, pieprzu i proszku z czarnego czosnku.
Umyty kalafior kroimy na mniejsze kawałki (wycinamy jego najtwardsze części, nie używamy ich). Wraz z pokrojonymi na mniejsze części, obranymi ziemniakami wrzucamy go do gotującej się, osolonej wody (ilość wody w garnku powinna być na tyle odpowiednia, by zakryć całość). Gotujemy ok. 10-15 minut pod przykryciem, do miękkości. Po ugotowaniu odlewamy cześć wody z garnka i miksujemy na gładką masę. Całość doprawiamy solą, pieprzem i proszkiem z czarnego czosnku oraz dodajemy śmietanę. Następnie dodajemy 2-3 kosteczki zimnego masła, dzięki czemu całość nabierze aksamitnego smaku. Wszystko energicznie mieszamy.
Ryba: 1 łyżka miodu, 4 kawałki filetu z łososia, 1 ząbek czosnku, 4 gałązki rozmarynu, sól i pieprz.
Rybę posypujemy solą i pieprzem oraz przeciśniętym przez praskę czosnkiem, przekładamy na blachę wyłożoną papierem do pieczenia. Na każdy filet kładziemy gałązkę rozmarynu. Pieczemy ok. 20 min w temp. 180 stopni.
Kasza: 150 g kaszy pęczak, 5-6 suszonych pomidorów, łyżka posiekanej natki pietruszki, pieprz.
Kaszę ugotuj i odcedź. Suszone pomidory pokrój w kosteczkę. Kaszę wymieszaj z suszonymi pomidorami i natką pietruszki, dopraw pieprzem.
Na talerz wyłóż puree z kalafiora, dodajemy kaszę, na to wykładamy łososia. Smacznego! 🙂
Źródło: na podstawie przepisu na łososia z Lidla.