Szarlotka z bezą
Składniki: 250 g margaryny, 5 jajek, 3 szklanki mąki, 1,5 szkl. cukru, półtora łyżeczki proszku do pieczenia, 2 łyżeczki mąki ziemniaczanej, ok. 1 kg jabłek.
Z margaryny, żółtek, połowy szklanki cukru, mąki i proszku do pieczenia zagniatamy ciasto. Dzielimy je na 3 części; dwie wkładamy do zamrażalki. Jedną częścią wylepiany dno tortownicy 26-28 cm i wkładamy na godzinę do lodówki.
W międzyczasie jabłka kroimy w kosteczkę. Jabłka wrzucamy do garna, wlewamy troszeczkę wody i gotujemy do miękkości. Ja dodałam odrobinę cukru – moje jabłuszka były trochę kwaskowate.
Białka ubijamy na sztywno. Gdy białka będą już sztywne, nie przestając ubijać, dodaję szklankę cukru. Na koniec wrzucam mąkę ziemniaczaną i ubijam.
Spód włożyć do nagrzanego piekarnika do 180 stopni na 10 min. Po tym czasie na podpieczony spód ułożyć jabłka – wyrównać na gładko. Na jabłka nakładam jedną część, startego na tarce, zamrożonego ciasta. Następnie nakładam pianę, równomiernie ja rozprowadzam. Na wierzch posypuję drugą częścią zmrożonego ciasta, startą na tarce. Ciasto piec godzinę w 180 stopnia.
Wystudzone ciasto posypać cukrem pudrem.
