Pyszny, kremowy, mocno czekoladowy sernik. Jest tak gładki i kremowy, że rozpływa się w ustach. Ten sernik to chyba najlepszy sernik jaki kiedykolwiek upiekłam. A upiekłam ich już naprawdę dużo 🙂
masa serowa: 1 kg sera, 4 jajka, 2 łyżki mąki ziemniaczanej, 1 szklanka cukru, 200 g czekolady gorzkiej, 100 g śmietany kremówki 30%.
spód: 140 g ciasteczek, 70 gram stopionego masła, 2 kopiaste łyżki kakao.
Ciasteczka rozkruszamy na piasek. Dosypujemy kakao, mieszamy wraz z roztopionym masłem. Spód tortownicy o średnicy 24-26 cm wykładamy masą ciasteczkową i wyrównujemy powierzchnię.
Jajka miksujemy z cukrem dodając po łyżce twarogu. Dodajemy mąkę ziemniaczaną i śmietankę, miksujemy. Czekoladę rozpuszczamy w kąpieli wodnej, lekko ją schładzamy (ma być lekko ciepła i wciąż płynna) i hartujemy dodając do niej 2 łyżki masy serowej, by nie zrobiły się grudki po dodaniu do sera. Następnie przekładamy masę czekoladową do sera i miksujemy. Na przygotowany spód wykładamy masę serową. Wyrównujemy powierzchnię. Pieczemy od 40-60 minut w temperaturze 160 stopni, a następnie 20-30 min w temp. 120 stopni. Sternik Studzimy przy lekko uchylonych drzwiczkach piekarnika. Gotowy posypujemy kakao lub startą czekoladą.
Ceramika od Inżynier Sowa.
Wygląda świetnie, tak dekadencko 🙂