Rozgrzewający jesienny obiad – dyniowe curry z kurczakiem. Carry nie podałam z ryżem – zrobiłam bułeczki z cukinii, mąki ryżowej i mozzarelli.
Marynata: 1/2 szklanki jogurtu naturalnego, 1 łyżka mielonego, 1 ząbek startego czosnku, 2 łyżeczki garam masala, 1 łyżeczka mielonej kurkum, 1 łyżeczka papryki ostrej, 1 łyżeczka soli, ok. 400 g piersi kurczaka porojonej w kostkę.
W średniej wielkości misce: dodaj składniki marynaty (jogurt, imbir, czosnek, garam masala, kurkuma, paprykę i sól). Wymieszaj, aż całkowicie się połączą, a następnie wymieszaj kawałki kurczaka, aż pokryją się mieszanką jogurtową. Kurczaka przykryć i pozostawić do marynowania przez co najmniej 30 minut lub do 24 godzin.
Curry: 2 łyżki oleju kokosowego, 1 cebula pokrojona w kostkę, 2 łyżki koncentratu pomidorowego, 2 łyżeczki curry, 1 łyżeczka soli + więcej do smaku, 1 puszka mleka kokosowego, 1 szklanka (225 g) puree z dyni.
Rozgrzej olej kokosowy (może być olej) na dużej patelni na średnim ogniu. Gdy będą gorące, wrzuć kawałki kurczaka na patelnię i smaż, aż wszystkie boki się zrumienią (około 3 minut). Zrumienione wyjąć z patelni i odstawić na talerz. Kurczak ugotuje się później w sosie. Dodaj olej na tę samą patelnię, której użyłeś do kurczaka i zeszklij cebulę. Dodaj koncentrat pomidorowy i przyprawy; smaż przez kolejne 2-3 minuty. Dodaj mleko kokosowe i dynię Mieszaj, aż składniki się połączą i dodaj kurczaka. Wymieszaj i pozwól curry gotować na wolnym ogniu przez ok 8-10 minut, aż kurczak się ugotuje. W razie potrzeby spróbuj i dopraw solą. Posyp świeżą natką pietruszki.