To mój drugi przepis na śniadaniowe muffiny. W niedzielę były w wersji z kozim twarogiem i szpinakiem. Te są z kalarepką, papryką i czarnym czosnkiem. Zamiast mąki użyłam panieru z ciecierzycy – to dodatkowe źródło białka. Jeśli nie masz panieru z ciecierzycy to możesz zmiksować suche ziarnina z ciecierzycy lub użyć bułki tartej. Takie babeczki sprawdzą się na śniadanie i lunch.
Składniki: 2 jajka, 3 łyżki panieru z ciecierzycy, 1/4 papryki, 1 mała cebula, 1 mała kalarepka (ok. 100g), kilka ząbków czarnego czosnku (opcjonalnie), pół łyżeczki oregano, sól i pieprz do smaku.
Cebulę i kalarepkę obierz i drobno pokrój. Na patelni rozgrzej odrobiną oliwy i podsmaż kalarepkę z cebulą. Dopraw do smaku solą i pieprzem. Paprykę drobno pokrój i wymieszaj z panierem z ciecierzycy lub bułką tartą, oregano i pokrojonymi ząbkami czosnku. Dodaj jajka oraz podsmażoną cebulę z kalarepką i wymieszaj. Masę przełóż do foremek na babeczki. Piecz 20-25 min a temp. 180 stopni.
Ząbki czarnego czosnku od Czarny Czosnek Bio.