Niektóre ciasta robimy raz w roku na święta. Tak niecierpliwie oczekiwane pierniki, pierniczki, makowce przygotowywane są w okolicach świąt Bożego Narodzenia. Takim obowiązkowym ciachem jest makowiec. Co roku robię inny, ale warunki są dwa: musi być wilgotny i pachnieć pomarańczami lub mandarynkami. W tym roku makowiec na kruchym spodzie aromatyzowany mandarynką.
Składniki: puszka maku, 2 jabłka obrane i starte na tarce o grubych oczkach, 5 jajek, 110 g masła lub margaryny, 3 łyżki bułki tartej, sok i skórka z 1 mandarynki.
Spód: 225 g mąki, 75 g masła lub margaryny, 60 g cukru, 1 jajko, łyżeczka proszku do pieczenia.
Glazura: 85 ml soku z mandaryni, 250 g cukru pudru – wymieszać do uzyskania gładkiego lukru.
Spód: wszystkie składniki wymieszać i zagnieść ciasto. Wyłożoną papierem do pieczenia formę (25×35 cm) wyłożyć ciastem.
Mak utrzeć z masłem i żółtkami. Dodać starte jabłka, sok i skórkę z mandarynki i bułkę tartą. Białka ubić na sztywną pianę i delikatnie połączyć z masą makową. Całość wykładamy na przygotowany spód i pieczemy 1 godzinę w temp. 180 stopni.
Na wystudzone ciasto polewamy glazurę.
Przepis z magazynu Moje Gotowanie grudzień 2019.