Pieczona papryka ma więcej smaku niż gotowa i łatwiej się ją obiera. Z upieczonej papryki można przyrządzić wiele smacznych potraw: sosy, hummusy, zupy. Dodatek pieczonej papryki do zupy pomidorowej lub klasycznego hummusu zaskakująco odmieni ich oblicze. Dziś przygotowałam tartę z pieczoną papryką, czarnym czosnkiem i czerwoną fasolą.

Jest piątek jest i pizza. Ty razem na mące orkiszowej i mące gryczanej. Dodatki do pizzy…hmm.. tym razem coś zupełnie innego. Od znajomej dostałam buraka naciowego. Zastanawiałam się co z nim przygotować. Pierwsza myśl to zupa, jednak wolę tradycyjną botwinkę 😉 Padło na pizzę. Może nie jest to pizza bliska włoskim ideałom, ale jest naprawdę smaczna i sycąca 🙂 W ten oto sposób spożytkowałam otrzymaną porcję buraka liściowego.

Miodowo-czosnkowy kurczak przygotowany szybko i prosto, z najbardziej niesamowitym sosem miodowym z czosnkiem, który jest tak dobry, że zechcesz go użyć do wszystkiego! Ten przepis to idealny posiłek, gdy masz ochotę na coś słodkiego z nutą pikantną. Chrupiąca skórka, pyszny sos i doskonałe ziemniaczki. Nie ma nic lepszego!

Pomidory to niejedno z wielu warzyw, które po ugotowaniu nie traci swoich wartości. Pieczony czy duszony obdarza nas większą dawką likopenu niż surowy. Latem pomidory mają wyjątkowy smak, a zapach po zerwaniu pomidora z szypułki jest jedyny w swoim rodzaju. Dziś u mnie zupa z żółtych pomidorów z szafranem.

Po prostu mielone, czyli mięso mielone zapiekane z ziemniaczkami. Przepis jest bardzo prosty i zawsze wychodzi.Mielone może nie jest jakimś tam wyszukanym rodzajem mięsa, ale odpowiednie przygotowanie i podanie sprawi, że danie może zaskoczyć i wywoła uśmiech na twarzy nawet najbardziej wybrednego łakomczuszka.

Pieczone młode pory. Młode pory są zdecydowanie słodsze oraz nie mają dużo ciemnozielonych liści i włóknistej struktury. W tym przepisie najpierw się je obgotowuje, a następnie zapieka. Dzięki temu pory nabiorą bogatego smaku i stanowią wspaniały dodatek do dań mięsnych i rybnych, a także wzbogacą zupy lub potrawy z makaronem.

Nadziewane warzywa to potrawa, która ukrywa smakowitą niespodziankę. Ilekroć jedliśmy nadziewane pomidory w domu, były one nadziewane ryżem i jajkiem, doprawione ziołami prowansalskimi. Przepis na pomidorki faszerowane po prowansalsku (bo tak się nazywają 😉 ) znajdziecie na blogu. Dzisiejsze pomidorki nadziane są komosą ryżową i groszkiem. Nadzienie jest proste i łatwe do wykonania. Po przepis zapraszam na bloga.

Chłodniki w ciepłe dni przyniosą ukojenie i sprawią, że będziemy najedzeni bez uczucia ciężkości. Zimne zupy są popularne we wszystkich krajach, gdzie chociaż przez część roku panują upały. U nas są to chłodniki, w Rosji okroszka (na bazie kwasu chlebowego, kwaszonych ogórków i śmietany), na Bałkanach taratory (z jogurtu, wody, tartych świeżych ogórków, oliwy i ziół), w Turcji tzatziki (i nie jest to grecki sos 😉 ), we Francji vichyssoise (bulion zmiksowany z duszonymi porami, ziemniakami i śmietaną), w Hiszapni gazpacho (z pomidorów i czosnku), ajoblanco (zupa z bazie czerstwego chleba, wody i migdałów) i salmorejo (czerstwy chleb, pomidory, jajko na twardo i serrano); na Węgrzech pija się meggyleves – zupę z wiśni zabielaną śmietaną z cynamonem, w Indiach raitac (zupa z jogurtu, masła ghai, chilli i curry. Mimo różnych składników zupy łączą świeże, sezonowe warzywa i owoce.

Chłodniki – najbardziej praktyczne zupy na ciepłe dni. Nie da się ich przypalić, nie trzeba się martwić że wystygną, robi się je na smak – przepis to tylko luźna wskazówka. Szybko, łatwo i pysznie – takie są chłodniki.

Nastał czas na zielone warzywa, zatem zielone przysmaki można jeść z prawdziwą przyjemnością i bez ograniczeń. Zielone warzywa mają duże właściwości zdrowotne. Zawdzięczają chlorofil, który powstaje w procesie fotosyntezy. Chlorofil ma właściwości oczyszczające organizm, głównie układ trawienny i limfatyczny. Chlorofil ma podobną budowę do hemoglobiny, jest źródłem magnezu i żelaza. Zielone warzywa strączkowe bogate są w białko i błonnik – dlatego też to doskonałe warzywo dla wegetarian. Moja propozycja na bezmięsny obiad to kasza gryczana z komosą i zielonymi warzywami: fasolką szparagową, bobem i groszkiem. W tym daniu jest wszystko co uwielbiam. Po przepis zapraszam na bloga.